Kiedy fotografia jest sztuką a kiedy nie?
Trudno powiedzieć, w którym momencie robienie zdjęć przeistacza się ze zwykłego uwieczniania kadrów z życia, w proces twórczy. Niewątpliwie jednak wielu fotografów można z powodzeniem określić mianem prawdziwych artystów. Jeśli by się uprzeć, to właściwie każde zdjęcie można nazwać dziełem sztuki. Według tej koncepcji, jeśli nie przedstawiałoby ono żadnej wartości artystycznej, to wówczas byłoby po prostu kiepskim albo beznadziejnym dziełem, ale jednak dziełem.
Z pewnością, nie można wytyczyć klarownej granicy pomiędzy fotografią artystyczną, a fotografia produktowa, nazwijmy ją tak, użytkową, czyli taką, którą uprawia większość z nas. Będzie to zawsze kwestia umowna, podobnie jak w przypadku wszystkich dziedzin sztuki. Kiedy kilkuletnie dziecko maluje obrazek w szkole, to mało kto nazwałby go dziełem sztuki. Są jednak osoby uznawane za wybitnych malarzy, których technika dla laika (a czasem pewnie też dla konesera sztuki) jest na takim samym poziomie, jak wspomnianego dziecka.